Integra Integra Integra Kliknij, aby przejsć dalej
Kliknij, aby przejsć dalej
  • Kontrast

Rozmowa rekrutacyjna

Udostępnij artykuł

Większość kandydatów mierzy się choćby z lekkim stresem przed rozmową kwalifikacyjną. Zazwyczaj, kiedy ubiegamy się o przyjęcie do danej organizacji, zależy nam, aby wywrzeć dobre wrażenie przed potencjalnym pracodawcą. Stres przed rozmową kwalifikacyjną jest więc naturalną reakcją organizmu na czekające Cię wyzwanie.

Jak opanować stres przed rozmową o pracę?

Większość kandydatów mierzy się choćby z lekkim stresem przed rozmową kwalifikacyjną. Zazwyczaj, kiedy ubiegamy się o przyjęcie do danej organizacji, zależy nam, aby wywrzeć dobre wrażenie przed potencjalnym pracodawcą. Stres przed rozmową kwalifikacyjną jest więc naturalną reakcją organizmu na czekające Cię wyzwanie.

Co może się okazać się pomocne w jego oswojeniu?

Jak przygotować się do rozmowy rekrutacyjnej online?

Zdalna rozmowa rekrutacyjna nie jest nowością na rynku pracy. Wiele firm od dawna skutecznie przeprowadza przynajmniej jeden z etapów rekrutacji telefonicznie lub online.

Jak się zatem do niej przygotować?

Pierwsze wrażenie

Efekt pierwszego wrażenia to nic innego jak formułowanie opinii dotyczącej drugiej osoby na podstawie tego, co uda nam się zauważyć podczas pierwszych sekund spotkania/rozmowy. Dotyczy to najczęściej wyglądu, ubioru, zachowania czy gestów naszego rozmówcy.

Można powiedzieć, że pierwsze wrażenie jest nieuniknione. Wszyscy oceniamy i zawsze odnosimy pewne wrażenie na temat danej osoby. Działa to oczywiście w obie strony – kandydat ocenia rekrutera/potencjalnego pracodawcę, a ten potencjalnego nowego pracownika.

Poznając nową osobę, tworzymy jej obraz, a dużą rolę w tym procesie odgrywają stereotypy, nasze oczekiwania, wcześniejsze sugestie czy uprzedzenia. Działa tu także tzw. efekt aureoli. Mamy tendencję do przypisywania pozytywnych cech i niedostrzegania/umniejszania cech negatywnych w sytuacji, kiedy w pierwszej chwili rozmówca został przez nas pozytywnie oceniony lub – analogicznie – przypisujemy cechy negatywne, umniejszając te pozytywne, jeśli w pierwszym momencie nasz rozmówca nie przypadł nam do gustu. Choć pierwsze wrażenie często jest mylne, ma ogromny wpływ na relacje międzyludzkie, a jego zmiana wymaga miesięcy, a nawet lat. Warto mieć tego świadomość. To ważne też, by bazując tylko na pierwszym wrażeniu nie podejmować kluczowych dla nas decyzji np. o przyjęciu czy odrzuceniu propozycji oferty pracy po rekrutacyjnym spotkaniu.

Jak zatem zbudować korzystne dla nas pierwsze wrażenie?

  1. Uśmiech – tylko tyle i aż tyle. Uśmiech niesamowicie wzmacnia pewność i buduje pozytywną atmosferę.
  2. Swobodna kontrola mimiki i gestykulacji - otwarta pozycja ciała, nawiązywanie kontaktu wzrokowego – zarówno mowa werbalna, jak i niewerbalna wpływają na to, jak widzą nas inni.
  3. Zadbaj o swój wygląd i odpowiedni dress code – taki który jest Twój, jest komfortowy i wpisuje się w kulturę organizacyjną Twojego przyszłego potencjalnego pracodawcy.
  4. Bądź tu i teraz - słuchaj uważnie, zadawaj adekwatne pytania, bądź autentycznie zainteresowany rozmówcą. Szansa jest czasem tylko jedna!
  5. Miej do siebie dystans.

Proszę opowiedzieć coś o sobie

Wiele rozmów rekrutacyjnych rozpoczyna się od prośby o to, aby kandydat opowiedział COŚ o sobie. I tu zaczynają się schody. Bo czym jest to COŚ? O czym tu mówić?

Potencjalny zakres wypowiedzi wydaje się szeroki. Dowolność jest duża i nie ma jednej słusznej odpowiedzi. Naturalnie jednak powinniśmy zawęzić ją do kilku obszarów i skupić się na wybranych aspektach.

Aby nie poczuć się zaskoczonym tak prostym pytaniem, warto przygotować skondensowaną, uniwersalną wypowiedź, w której zwięźle przedstawimy siebie od strony zawodowej oraz prywatnej. To okazja, by w kilku zdaniach zaprezentować swoje atuty, to, co wiemy i potrafimy, a także to, jacy jesteśmy: co lubimy i cenimy.

Powiedz np. ile lat i jakiego rodzaju doświadczenia masz, w czym się specjalizujesz, co robisz obecnie (w jakiej firmie pracujesz jaką rolę pełnisz, jakie zadania wykonujesz) i a przede wszystkim, dlaczego właśnie tym się zajmujesz. Daj się poznać też od strony prywatnej – opowiedz o zainteresowaniach, pasjach, dodatkowych aktywnościach, czy o tym, jak lubisz spędzać wolny czas.

Zastanów się, jakie role życiowe pełnisz, co Cię definiuje w pracy i prywatnie, co jest Twoją domeną.

Miej na uwadze, że rekruter/pracodawca zwyczajnie chce Cię poznać. Chce zobaczyć w kandydacie nie tylko potencjalnego pracownika przypisanego do danej roli, ale członka zespołu, kolegę/koleżankę z pracy.

Jak w optymalny i efektywny sposób przedstawić swoje doświadczenia zawodowe podczas rozmowy rekrutacyjnej?

Zacznij od przygotowania. Tu nie ma drogi na skróty. Zastanów się, o czym chcesz powiedzieć oraz z jakiego powodu i w jakim celu akurat o tym.

Wybierz te najbardziej adekwatne do danej roli doświadczenia i skup się na nich – nie opowiadaj o wszystkim. Miej na uwadze, że spotkanie rekrutacyjne ma ramy czasowe. Postaraj się je maksymalnie wykorzystać.

Przytaczaj przykłady:

  1. Mów o Twojej roli (co Ty konkretnie zrobiłeś/-aś) w danym projekcie.
  2. Przypomnij sobie, kiedy dokładnie miało miejsce dane zdarzenie, w jakich okolicznościach zdobyłeś doświadczenia, o których mówisz.
  3. W 2-3 zdaniach wprowadź rozmówcę w kontekst danej sytuacji.
  4. Opowiadając o konkretnej sytuacji czy zadaniu, wskaż, jaki był cel, jakie działania podjąłeś/-aś i jaki był rezultat.
  5. I co najważniejsze czy byłeś/aś z zadowolony/a z efektu?

Niezwykle ważnym elementem jest też sposób, w jaki mówimy o swoich doświadczeniach.

Komunikuj się efektywnie:

Jak uwiarygodnić swoją kandydaturę podczas rozmowy rekrutacyjnej?

Po pierwsze, zachowaj spokój i pewność siebie. Oznaki zdenerwowania są widoczne, co może udzielać się także rozmówcy.

Po drugie, bądź spójny/a i autentyczny/a. Prawda sama się obroni, kłamstwo ma krótkie nogi.

Po trzecie, dziel się z kwalifikacjami, wiedzą, umiejętnościami, doświadczeniami – opowiadaj o nich, najlepiej podając konkretne przykłady (np. przytaczając sytuacje, w których dane kompetencje okazały się pomocne lub wskazując problemy, z jakimi się mierzyłeś/aś i rozwiązania, jakie wówczas zastosowałeś/aś).

Poza tym:

Jak podejmować tematy trudne dla nas podczas rozmowy rekrutacyjnej?

Wyobraź sobie sytuację pewnej kobiety, Ani.

Ta stara się o nową pracę i dostała ciekawą propozycję zawodową. Ma świadomość, że pewne kwestie warto uzgadniać wcześniej niż później, dlatego decyduje się omówić podczas procesu rekrutacyjnego istotne dla niej obszary.

Dotyczą one m.in. rzeczywistych godzin pracy.

Firma umożliwia start między 8.00 a 9.00, więc Ania ma świadomość, że część osób pracuje do 17.00 (a w praktyce może i dłużej?). Ania nie możesz pozwolić sobie na pracę dłużej niż do 16.30, ponieważ ma dwójkę dzieci w wieku przedszkolnym oraz męża, który dojeżdża do pracy codziennie 60 km i w domu jest o 18.00. Przedszkole czynne jest do 17.00. Droga do niego zajmuje Ci ok. 30 min.

Ania jest otwarta na partnerską współpracę, w której możliwe będzie zabezpieczenie potrzeb i interesów każdej ze stron. Zależy jej na tej posadzie – chce rozwijać się zawodowo. W pracy daje z siebie zawsze 100%.

Jednocześnie obawia się, jak podoła godzeniu obowiązków domowych z nową, wymagającą funkcją, jeśli okaże się, że w nowym miejscu nikt nie kończy pracy po 8 h. Nie chciałaby, by to, że poruszy istotny dla niej temat godzin pracy lub opieki, gdy będzie to konieczne, zostały mylnie zinterpretowane, jako np. ograniczona dyspozycyjność.

Co powinna zrobić Ania?

  1. Skoncentrować się przede wszystkim na sprawach, na które ma wpływ.
  2. Zaproponować, że standardowo będzie pracować w godz. 8.00-16.00. Uczciwie postawić sprawę, mówiąc, z jakiego powodu stałe godziny pracy są dla niej ważne.
  3. Pokazać, jakie są jej potrzeby, ambicje oraz intencje: chce się dalej rozwijać, jest zaangażowana w pracę, która jest dla niej ważna i rzetelnie podchodzi do powierzonych zadań, a jednocześnie ma ważne obowiązki rodzinne, których nie może ani nie chce zaniedbać.
  4. Odwołać się do swoich mocnych stron: jest dobrze zorganizowana, potrafi planować i współpracować, dlatego zawsze zabezpiecza tematy, za które odpowiada; ze swoich zadań wywiązuje się terminowo; jest słowna i można na niej polegać.
  5. Dać przykłady na to, że jest zorientowana na cele i zadania, odpowiedzialna, ale i elastyczna. Nawiązać do sytuacji niestandardowych, krytycznych, takich, w których gonił ją jakiś deadline lub należało dokończyć jakieś pilne zadanie. I mimo że nie mogła zostać dłużej, poświeciła czas wieczorem lub następnego dnia przyszła do pracy wcześniej. A jeśli zastępowała nieobecną koleżankę/kolegę z działu – wówczas również wykonywała część obowiązków zdalnie, „po godzinach”.

Tylko dzięki proaktywnemu podejściu, mówieniu wprost jesteśmy w stanie budować swoją silną i partnerską pozycję w oczach potencjalnego przyszłego pracodawcy. Brak podejmowania takich tematów na wstępie buduje niepewność, brak zrozumienia i często wycofanie się jednej ze stron.

O co nie mogą Cię zapytać na rozmowie rekrutacyjnej?

Warto znać swoje prawa. Zgodnie z Kodeksem pracy podczas rozmowy rekrutacyjnej nie można pytać o:

Gdy pracodawca mimo to poruszy, którąś z tych kwestii, możemy odmówić odpowiedzi (mamy do tego pełne prawo), odpowiedzieć neutralnie, jeśli jest to dla nas w porządku albo zapytać o powód, dlaczego dane pytanie padło. Jeśli dana odpowiedź czy reakcja nie spotka się ze zrozumieniem i temat będzie drążony, warto rozważyć, czy to faktycznie jest ta kultura organizacyjna, w której chcemy budować swoją karierę zawodową? Na pewno jest to sygnał, którego nie można bagatelizować.

Warto natomiast wiedzieć, że pracodawca może zapytać nas o:

Tak naprawdę podanie prywatnego numeru telefonu czy adresu e-mail jest dobrowolne, choć akurat zostawienie danych kontaktowych jest w 100% naszym interesie.