Nazwa „Kaizen” powstała po połączeniu słów „kai” – oznaczającego zmianę i „zen” – czyli dobry. Owa filozofia zakłada bezustanne dążenie do doskonałości i zmiany na lepsze. Wprowadza się je małymi krokami, dzięki czemu nie jest to trudne, a cały czas zbliża nas do doskonałości. Warto nadmienić, iż jedno z założeń tej metody mówi, że każdego dnia powinna dokonać się choćby najmniejsza poprawa.
Ludzie z natury nie przepadają za zmianami. Szczególnie, jeśli dzieje się to nagle i ma na calu w dużym stopniu zrewolucjonizować pewien obszar naszego życia. Niestety w naszym społeczeństwie znaczna większość udoskonaleń wprowadzana jest właśnie w ten sposób, a efekty nie są takie, jak powinny. Prostym przykładem może być zamiar wstawania o godzinę wcześniej. Już sama myśl, zwłaszcza w przypadku osób, które nie są „rannymi ptaszkami”, wywołuje przerażenie i skutecznie zniechęca nawet przed podjęciem próby. Natomiast, jeśli postanowimy sobie każdego dnia nastawiać budzik 2 minuty wcześniej, już po miesiącu będziemy wstawać całą godzinę wcześniej. Czyż nie jest prawdą, że perspektywa 2 minut, wygląda znacznie bardziej zachęcająco niż nagle – godziny?
Przykładów i zastosowań metody Kaizen jest nieskończenie wiele. Nie ma żadnych ograniczeń i można ją z powodzeniem wykorzystywać na każdej płaszczyźnie. Chociaż osiągnięcie oczekiwanych rezultatów wymaga czasu i konsekwencji, powodzenie jest niemal gwarantowane.
Pozdrawiamy, Integra-consulting.pl